Aktualności

2024-04-02

Zajączki z LICHEJ łączki

aktualności

Biały regał stojący w oknie na nim pojemniki z zakiełkowanym owsem ozdobione drewnianymi i filcowymi zajączkami

Plan był, jak zawsze, doskonały – pomysłowy, pełen entuzjazmu i gotowy do działania. Chęci? Oj, nie brakowało nam ich, można powiedzieć, że mieliśmy ich aż nadmiar. Zaangażowanie? Nie do pobicia, poświęciliśmy na to mnóstwo czasu, energii i kilka zbędnych nerwów… Ale czy coś się udało? Niestety, nie PYKŁO!

Chcieliśmy naszych użytkowników zaskoczyć miłymi niespodziankami na święta, więc postanowiliśmy przekształcić nasz regał z roślinami do plantcrossingu w świąteczną oazę – stroiki, owieczki, nawet zajączki wycinane na ploterze laserowym! A żeby było jeszcze lepiej, każdy zainteresowany mógł zabrać do domu kawałek tego świątecznego cudu. Wszystko to niemalże za grosze: jednorazowe pojemniczki, ziarno od naszego ziomka farmera, hydrożel ogrodniczy z nadmiaru z innego projektu, oraz dekoracje wycinane z resztek filcu i sklejki. Owies został wysiany na czas, codzienne spryskiwanie, nasłonecznione miejsce, nawet kaloryfer na wszelki wypadek! A rozmowy z kiełkującymi ziarnami? Oczywiście, że były, bo przecież rośliny też potrzebują wsparcia emocjonalnego!

Niestety, z ponad czterdziestu obsianych pojemniczków, zielony dotarł tylko do dziesięciu. Ale zamiast płakać nad rozlanym mlekiem, postanowiliśmy zamienić porażkę w sukces! Tak więc naszą akcję ochrzciliśmy „Zajączki z lichej łączki” i poprosiliśmy naszych użytkowników o adoptowanie tych nieszczęsnych zajączków i poprawienie ich łączkowej sytuacji. I wiecie co? Ludzie nas nie zawiedli! Przygarnęli wszystkie bezdomne zajączki i pokazali, że dobroć jest w stanie przezwyciężyć nawet największe niepowodzenia!