Papier, nożyce, złom!

Za nami 32 godziny warsztatów z trójką fantastycznych instruktorów i równie fantastycznymi uczestniczkami, których było… 21! Powstało [tu wpisz dowolną liczbę] prac. Albo i jeszcze więcej.

Trzecia edycja Metalomanii odbywała się w dwóch miejscowościach: w Niedrzwicy Dużej i Krężnicy Jarej. Poświęcona była obróbce metalu, tworzeniu papierowych dzieł, ale też próbie łączenia metalu z papierem. A było to tak:

Na początku chwaliliśmy się swoimi znaleziskami. Na jedne patrzyliśmy z niedowierzaniem, na drugie z zachwytem, a na jeszcze inne z lekką konsternacją. Po wstępnym rozpoznaniu naszych skarbów przyszła pora na etap koncepcyjny. Układanie, dopasowywanie, analizowanie… Cała filozofia zaczęła się robić coraz bardziej skomplikowana. Jak połączyć kawałek metalu z jakąś sprężyną? Co zrobić z tą rurą? Na szczęście nikt nie poddał się zwątpieniu.

Odkryliśmy, że włosy najlepiej przybijać młotkiem, a smoki bywają niebieskie. Stworzyliśmy muzyka z tłumika, powstały metalowe kwiaty, anioły, krzesło, ba – nawet metalowy mężczyzna! Nie było wyjścia – wspólnymi siłami dorobiliśmy mu żonę. Potem to już ten mężczyzna nie miał wyjścia – i ma żonę. Słychać było, jak miejscowi gadali: a taki był szczęśliwy… Niby niepozorne spawanie, a tu pyk – i jest związek. Ponadto okazało się, że jedno z naszych złomowych znalezisk pochodzi z 1939 roku. Taka historia recyklingu.

A teraz sensacja: w innych miejscowościach… też są złomowiska! Nasze uczestniczki już tam bywają, więc miejcie się na baczności.

Metalomania to wbrew pozorom nie tylko metal, a papier to nie tylko książka czy plakat z ogłoszeniem o sprzedaży starego roweru. W rękach kreatywnych ludzi staje się materiałem do tworzenia dzieł sztuki. Uczestniczki mogły na przykład stworzyć notes na notatki z trzema zeszytami . Miały przyjemność obdzierać ze skóry stary album, aby chwilę później zaprojektować jego nową odsłonę. Obserwowaliśmy renowację wietrznych baletnic i tworzyliśmy baletnice z papier mâché. Zrobiliśmy papierowe pudełka z papierowych pudełek. Aby tego dokonać, należało przede wszystkim pierwowzór okleić… papierem. Później malować i zdobić. Generalnie wszystko się kleiło. W ramach projektu wzięliśmy na warsztat papier z recyklingu, bo każdy kawałek, który wydaje się być nieprzydatny, może kolejny raz stać się częścią czegoś wyjątkowego.

I wiecie co? Mówią, że nie ma przypadków, a jednak! Przypadkiem przejeżdżał obok naszego twórczego majdanu wybitny artysta, rzeźbiarz – dr hab. Piotr Zieleniak. On zachwycił się naszymi dziełami, a my zachwyciliśmy się nim!

Jeśli jesteście ciekawi, co się z tego wszystkiego wyspawało oraz jak nam się kleiły rozmowy (i papier), koniecznie wpadnijcie na wernisaż Metalomanii! Albo przynajmniej śledźcie nasze relacje 😊

Projekt „Metalomania – III edycja” jest realizowany w ramach Programu Pracownie Orange.

Projekt realizowany w partnerstwie z Gminną Biblioteką Publiczną w Niedrzwicy Dużej oraz Drukarnią Standruk.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

X