Dzień Szczęścia 2025 – wyprawa do kina

Z okazji Dnia Szczęścia wybraliśmy się z grupą dzieci i młodzieży do kina w Zielonej Górze. W wycieczce wzięli udział młodzi ludzie z gminy Bojadła w tym troje z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Klenicy. Wszyscy nie posiadali się z radości, kiedy ogłosiliśmy plan świętowania tego dnia.  Dostali też zadanie: Zastanowić się, czym jest szczęście? Dla mnie?  Ogólnie? W czasie drogi autokarem z Bojadeł do Kina w Zielonej Górze, rozmawialiśmy więc o szczęściu. Dzieci dostały kolorowe obrazki z różnymi symbolami szczęścia, o których też rozmawialiśmy, że są to często symbole, amulety, przedmioty, które mają mieć magiczną moc przynoszenia szczęścia, powodzenia, bogactwa.

-A ja  miałem szczęście, znalazłem 50 zł.

– No tak, ale ktoś je zgubił.

– No to on miał nieszczęście…  Czy można być szczęśliwym, wiedząc, że twoje szczęście jest skutkiem czyjegoś pecha, smutku? Wywołała się dyskusja…

Potem padały różne definicje szczęścia utożsamiane z radością, szczęśliwym trafem, stanem posiadania, czy stanem emocjonalnym.

– Ja jestem teraz szczęśliwy. Bo jestem tu z Wami… – to chłopiec z domu dziecka. Ukradkiem, wycieram wilgoć pod okiem.

Potem seans w kinie i oczywiście kinowe smakołyki. Podczas powrotu do domu dzieci żywo rozmawiają o filmie, o przyjaźni, o… szczęściu.

I  wracając już samotnie do swego domu, zdałem sobie sprawę, że ten uśmiech i radość, ten rozentuzjazmowany gwar tych młodych ludzi niewątpliwie jest dużym elementem, tego, co mnie uszczęśliwia.

• 
• 
• 

X